piątek, 12 lutego 2016

GORĄCZKA, WYMIOTY, BIEGUNKA 

Ciekawostka o której słyszałam i sama się ostatnio przekonałam, że jest prawdą. Kiedy wyszukiwałam informacje o dzieciach cierpiących na autyzm wczesnodziecięcy i temu podobne zaburzenia... natykałam się na sytuacje, które opisywali rodzice. Chodzi o moment, kiedy dziecko zaczyna chorować i np. ma wysoką gorączkę bądź dokucza mu infekcja układ pokarmowego... jelitówka bądź cokolwiek innego. Duże grono rodziców wypowiedziało się, że ich dziecko akurat w tym czasie wykazywało się o wiele większą koncentracją, bardzo często patrzyło prosto w oczy.. To także spotkało nas.Michał ostatnio złapał jakąś infekcję... zaczął wymiotować.. w ambulatorium Pani doktor stwierdziła że to niestrawność, no i faktycznie, na drugi dzień było ok. tyle że Michas opadł z sił. Nie chciał jeść, bo się najwidoczniej bał, gardło miał podrażnione. W międzyczasie troszkę się unormował, za to podłapał przeziębienie i dostał biegunki. I muszę przyznać, że w tym czasie stale patrzył w oczy, koncentrował się nawet na tym co się do niego mówi. Więcej razy reagował na swoje imię i na to co mu pokazuję, niż przez ostatni miesiąc a nawet dwa! Nie wiem czym to jest spowodowane ale wiem, że tak jest często! Pytałam innych rodziców, którzy po chwili zastanowienia przyznawali mi rację, że faktycznie dzieją się takie rzeczy, tyle że nie zawsze zwraca się na to uwagę..
Nie wiem czy każdy z Was zauważył takie zmiany u swoich pociech podczas takiego typu dolegliwości, podzielcie się swoimi opiniami:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz